poniedziałek, 18 marca 2013

Nałogi .

Hej ;)
Nie ma to jak rozpocząć tydzień z aferą w klasie. Nie zbyt się tym przejmuję , w końcu nic nie poradzę jak ktoś chcę skłócić (bez skutku) klasę . :)

Każdy z nas ma jakiś nałóg, może nie konkretnie taki, z którego powinno się leczyć, ale mniej szkodliwy(obgryzanie paznokci...). Nie za bardzo zwracamy na to uwagę, kiedy to my jesteśmy nałogowcami - wydaje nam się to całkiem słuszne i całkowicie pod kontrolą (mogę z tym skończyć kiedy chcę, ale nie teraz!). Nie chcemy z tym skończyć, uważamy że jest on nam potrzebny, w pewnym sensie spełnia nas, a jego nagły brak załamałby nasz zegar moralny czy coś. Osobiście nie przeszkadza mi to, że ktoś nałogowo pali papierosy, nałogowo gra w gry komputerowe, nałogowo ćpie, nałogowo wcina żelki, jest uzależniony od Facebook'a i inne - to jego życie tak?
  Poza tym nie za bardzo mnie obchodzi czy ktoś jest uzależniony od innych rzeczy, ale nienawidzę kiedy ktoś wypije kilka piw, albo dajmy na to stoi z tym piwem i sobie je pije, a przykładowa osoba komentuje: "Ten to dopiero alkoholik, nic nie robi tylko by chlał najchętniej" - tak samo jeśli chodzi o papierosa, kiedy ktoś wychodzi w wolnym czasie na przerwę aby zapalić też od razu ktoś mówi: "Ty jesteś już uzależniony! Powinieneś się już leczyć, płacisz za swoją śmierć, po co Ci to?!". Ale tak konkretnie o co takiemu chodzi? Skoro ktoś, powiedzmy szczerze jest uzależniony od papierosów jaki jest cel aby na niego najeżdżać i krytykować? Problem nie dotyczy Ciebie, jeśli chce palić to będzie palił, to jego sprawa, problem nie dotyczy Ciebie. Ja od razu mogę powiedzieć, że taka osoba jest uzależniona od krytyki, w sobie widzi same ideały, a u innych by wymieniała najgorsze strony, takie plotkary.
 Jeśli ktoś powiedzmy szczerze jest uzależniony od tych gier komputerowych, wbijania leveli , jaki jest cel mówiąc do niego "no-life": "Nic nie robisz, nawet nie wyjdziesz na dwór, nie spotkasz się ze znajomymi, tylko cały dzień przed komputerem" - jeśli nie jesteś jego rodziną, a tylko ona w zasadzie powinna się ewentualnie zajmować takim problemem, to jaki jest cel krytykować taką osobę? Dana osoba doskonale zdaje sobie z tego sprawę, a obgadywanie go za plecami i od czasu do czasu powiedzenie czegoś w twarz wcale nie poprawia sytuacji wręcz przeciwnie POGARSZA.
 U innych ludzi widzimy te uzależnienia, widzimy te problemy, które ich dotyczą i tylko mówimy: "A ten to, tamten tamto". Kiedy przyjdzie powiedzieć o swoich uzależnieniach jest o wiele trudniej, bo ludzie się wstydzą o tym mówić, albo po prostu uważają, że to absolutnie nie jest nałóg.
 Powiem wam, że obgryzanie paznokci, kręcenie loków we włosach, wcinanie codziennie kilka tabliczek czekolady, wysyłanie tysiąca sms'ów dziennie,  malowanie się na chama, a nawet oglądanie seriali na TVN są równie nałogami. Nie mówię o tym, że ktoś lubi np. oglądać serial "M jak miłość" i od razu jest uzależniony, mówię o takich przypadkach kiedy ktoś ogląda w zasadzie wszystkie możliwe seriale na Tvn czy Polsacie, później jeszcze kulisy, a następnie czyta o tym na internecie co będzie w następnych odcinkach i plotkach jaki aktor odejdzie z serialu - to jest afiszowanie się cudzym życiem, sztuczne i fałszywe życie kładziemy ponad własnym i często chcemy aby nasze życie wyglądało tak jak w danym serialu i dążymy do tego.
Nienawidzę kiedy ludzie rozliczają nas z naszych nałogów mówią o nas "nałogowcy", a sami nimi są.

Dziś zdjecia z jednego z moich ulubionych Seriali - "The Vampire Diaries "


nig­dy nie mów nigdy 


Pozdrawiam.

60 komentarzy:

  1. Mam nałóg obgryzania paznokci i mi przeszkadza :/
    http://nasztymbarknaszkapsel.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. też lubie ten serial :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nałogowo czytam książki :D

    OdpowiedzUsuń
  4. jesli czytanie ksiażek mozna uznać za nałóg..
    http://isabellfashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Moim nałogiem jest czekolada :D
    +obserwujemy? ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Moim nałogiem jets blogowanie, lubie ten serial./

    OdpowiedzUsuń
  7. fajny blog ;)
    obserwujemy? ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Jej świetny blog :)
    Zapiera dech w piersiach XD
    Nie no blog przejrzysty i w pełni ciekawy :D
    http://i-want-to-live-my-life-alone.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Moim nałogiem są góralki i telefon :P
    Fajny jest ten serial!
    http://only-in-life.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny blog :) zapraszam do mnie ;)
    http://alley-style.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam kilka nałogów jednym z nich jest oglądanie Pamiętników Wampirów. :D Kocham ten serial. xd <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Moim nałogiem (z którego próbuję się wyleczyć) jest żucie gumy. Poważnie, zauważyłam, że uspokaja mnie nawet kiedy bardzo chce mi się płakać lub jestem wściekła. Tak jak alkoholikom w dołku pomaga wódka :)
    stanowczo muszę z tym skończyć! haha
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. moim nałogiem kiedyś było obgryzanie paznokci ; / coś strasznego, chciałam za każdym razem zapuszczać paznokcie a jak się zapomniałam to tylko same żywce zostawały masakra...ale na szczęście uporałam się z tym i mam teraz długie zadbane paznokcie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja też obgryzam paznokcie. ;/

    A co chodzi o palenie papierosów to nie zgadzam się z Tobą. To akurat nie jest problem tylko tej osoby, która pali, ale również jej otoczenia. Np u mnie w szkole dziewczyny palą w łazienkach. Na długich przerwach jest smród niesamowity, że po skorzystaniu wychodzisz z bólem głowy, przesiąknięty dymem. To nie jest w porządku, bo niektórym dym naprawdę przeszkadza, np. mi.

    OdpowiedzUsuń
  15. Poruszyłaś tu bardzo ciekawy temat i w pełni się z tobą zgadzam. Ja na przykład kiedyś też byłam uzależniona od obgryzania paznokci, ale to tak jakoś samo mi minęło. Teraz za to nie mogę żyć bez kawy, gitary i książek.

    Zapraszam do mnie :)
    your-last-first-kiss-1dstory.blogspot.com
    starlight-inspirations.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Zgadzam się z tym co napisałaś, Fajny blog:D
    zapraszamy do nas: wandalanka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny blog. Proszę nie przestawać go prowadzić!!! :-)
    A ja zapraszam do mnie i do obserwowania!!!
    http://sabina-chodorowska.blogspot.com/
    :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Popieram ;)
    Czekam na kolejną notkę ;3

    + Obserwuję i liczę na to samo

    gifura-gifuraa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajny blog, miło się czyta. http://glupotydokwadratu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię tą piosenkę, ja jestem uzależniona od muzyki *_*

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja to mam wiele uzależnień ijakoś z tym żyje :D
    Może dodajemy? Ja już ♥

    OdpowiedzUsuń
  22. Super bloog, na seriooo :D
    Obserwuje i licze na cb!
    http://sweat1dimala.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Zgadzam się z Tobą w stu procentach!
    Zapraszam do mnie i zachęcam do obserwowania :)
    http://mademoisellepatrizia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. Myślę, że póki się samemu nie zrozumie, że chociażby właśnie takie błahe rzeczy jak oglądanie naokrągło seriali czy granie w gry może być rozumiane jako uzależnienie, to człowiek nawet nie będzie próbował z tym walczyć, bo nie jest to rzeczą na pozór porównywalną z uzależnieniem od alkoholu czy narkotyków. Ja osobiście wiem, że chociażby słodycze są moim uzależnieniem , uzależniają tak samo jak różnego typu używki i niestety nie potrafię temu zaradzić :D

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. a jeszcze ps. Kocham Pamiętniki Wampirów :D;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Według mnie to niech każdy robi co chce. Kto ma nałóg, ten wie, w jakie gówno się pakował rozpoczynając z nim przygodę. A takie ludzkie gadanie mnie też wkurza, ale niestety tacy są ludzie.

    OdpowiedzUsuń
  27. Masz rację, tak samo to widzę.
    Pozdrawiam.
    http://believe-in-yourself-poland.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. Thank you so much!! <3 You should write in english too :)
    x

    www.be-your-own-hero-now.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. love your blog
    followed
    www.thekaybook.com
    xoxox

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo podoba mi się Twój blog! ♥
    serdecznie zapraszam do siebie na: http://carrotsx3.blogspot.com/ pozdrawiam! :*

    OdpowiedzUsuń
  31. Kiedyś nałogowo obgryzałam paznokcie, ale gdy zobaczyłam w jakim są stanie to przestałam : )
    Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Też kocham ten serial <3 !

    OdpowiedzUsuń
  33. świetny blog. ;))
    zapraszam do siebie http://monpetitrreve.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  34. oojacie, ja też uwielbiam ten serial! ;)
    pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Akurat na tych zdjęciAch z sesji to nie jestem ja ja jestem fotografem tych zdjęć :)
    uwielbiam wampiry :) tylko wczesniejsze odcinki w porowaniu do tych bieżących są o niebo lepsze :)
    pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  36. Moim nałogiem dawno temu było obgryzanie paznokci ;)
    Na całe szczęście udało mi się przestać i teraz mam naprawdę ładne pazurki. Co do kłótni w klasie, to chyba wszyscy to przeżywali u siebie :). Najlepiej próbować wtedy patrzeć na konflikt w miarę obojętnie, aż atmosfera ostygnie. Pozdrawiam serdecznie.

    http://www.zaleiskandale.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  37. Moim nałogiem jest obryzanie paznoci i fb

    OdpowiedzUsuń
  38. nalog to okropna sprawa;p
    kiedys moim nalogiem bylo obgryzanie paznokci,nic mi nie pomagalo,ale na szczescie juz od kilku lat tego nie robie;)

    OdpowiedzUsuń
  39. To jest masakra ;P
    Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  40. http://evenfllow.blogspot.com/

    Super tu u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Och jak dobrze, że ja żyję bez nałogów ! ;3

    OdpowiedzUsuń
  42. Świetnie piszesz :)
    Mm, kocham Pamiętniki Wamp. <33

    obserwujemy? :)

    mydreammm.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  43. ciekawy post :)
    pozdrawiam i obserwuję !

    OdpowiedzUsuń
  44. ohmygod i have loved the vampire diaries since it first came out, def one of my favourite shoes!!!!

    OdpowiedzUsuń
  45. uwielbiam ten serial, zawsze nie mogę się doczekać na kolejne odcinki :) Zapraszam do mnie i do obserwowania :)

    OdpowiedzUsuń