niedziela, 29 grudnia 2013

Ostatni post w tym roku.

Hej ;)

Widziałam na innych blogach wiele postów o prezentach świątecznych, planach na Sylwestra, postanowieniach noworocznych. Ja nie bedę robic specjalnie notki o tym . Po prostu krótko - najważniejszy prezent jaki dostałam to były bilety na koncert 30 Seconds To Mars w Rybniku ;) Połączony prezent świąteczno urodzinowy. Bardzo sie cieszę ! Dostałam jeszcze pare innych drobiazgów.

Nie bawię sie już w wymyslanie postanowien noworocznych i tak nigdy nic mi z nich nie wychodzi. Wiele się wydarzyło w 2013 roku . Wiele złego i dobrego. Byłam na 2 festiwalach muzycznych, 28 grudnia miałam świetnie spędzone urodziny. Złego już tu nie bede wypisywac. Chciałabym już jak najszybciej pożenać 2013 rok.

Krótkie refleksje, jak to ja :D

1. Przyjaźń damsko-męska.
Czy coś takiego w ogóle istnieje? Według mnie tak. No bo w końcu, na czym  budujemy związek? Wszystko zaczyna się od przyjaźni, a jeśli nie, to znaczy tylko jedno-  to szybko się skończy. Sama miałam kiedyś przyjaciela, było to w podstawówce. Jednak kiedy zaczęliśmy dorastać, wstydziliśmy się rozmawiać na różne tematy. Gimnazjum nas zmieniło, już nie mamy ze sobą kontaktu.
2. Fałszywa przyjaźń.
Na pewno większość z Was zna to dobrze. Poznajemy się - mówimy sobie wszystko - nie widzimy poza sobą świata - nagle przez jeden głupi błąd wszystko się psuje. Zazwyczaj to wygląda właśnie tak. Za bardzo ufamy niektórym osobom, uważamy je za idealne, jesteśmy przekonani że jest to przyjaźń do końca życia. Myślałam nad tym, czemu tak się dzieje. Może po prostu boimy się samotności? A może zwyczajnie nie mamy dla siebie czasu? Kiedy jesteśmy potrzebni, odchodzimy, bo wydaje nam się że nie umiemy pomóc...
3. Zazdrość?
Czasem zapominamy, kto jest dla nas ważniejszy - prawdziwa przyjaciółka / przyjaciel czy może 'koleżanka', która za wszelką cenę chcę tą przyjaźń zniszczyć. Często jesteśmy za mili dla osób, które tak na prawdę robią nam tylko krzywdę. Sama mam do czynienia z taką sytuacją, niektórzy moi przyjaciele bardziej przejmują się koleżankami, które z zazdrości potrafią niszczyć nam najważniejsze chwile w naszym życiu. Często to właśnie przez to kończą się przyjaźnie.
 
 Udanego 2014 roku <3 !


sobota, 21 grudnia 2013

Christmas time.

Hej :)
Przepraszam , za tak długą nieobecność!Szkoła, poprawy testów, próbne testy....
Święta zbliżają się wielkim krokiem, w szkole poprawy, aby wszystko wyglądało tak jak powinno. Nie czuję świąt, tej magii, tego wszystkiego.. Może to dlatego, że nie ma śniegu? Bardzo możliwe.. Najchętniej zasnęłabym przed Wigilią i obudziła po nowym roku.. Też tak macie? :)
 No i poza tym to może zacznijmy się traktować dobrze przed świętami? Zróbmy w tym roku wyjątek, a może uda nam się traktować dobrze już zawsze?  Albo mam jeszcze inny pomysł, traktujmy się tak, jak byśmy chcieli żeby nas traktowano.




 Przy wigilijnym stole
Łamiąc opłatek święty,
Pomnijcie, że dzień ten radosny
W miłości jest poczęty.

piątek, 6 grudnia 2013

Post o niczym.

Hej.
Siedzę cały tydzień chora, w domu ale dopiero dziś mam siłę aby napisać coś tutaj.
Ehhh sama nie wiem od czego zacząć, jak to opisać. Niby było świetnie, ale jednak coś musiało się posypać. Jak zawsze w tym popapranym życiu. Wczoraj było źle, naprawdę źle. Moment załamania, którego nie byłam w stanie powstrzymać. Od rana miałam kiepski humor i z niewyjaśnionych przyczyn  było mi smutno. Od paru dni miałam ochotę ryczeć, sama nie wiem czemu ale nie było na to czasu. Tak wiem to aż śmieszne- nie znalazłam czasu żeby płakać. Aż do wczoraj. Coś we mnie pękło. Łzy płynęły, a ja siedziałam z tępym wzrokiem gapiąc się w stół.

 Czym w ogóle jest dojrzałość? Wiadomo każdy pojmuje to inaczej. Ja sądzę że w dużej mierze właśnie chodzi za odpowiedzialność oraz ponoszenie konsekwencji swoich czynów. Dojrzały człowiek przyznaje się do swoich błędów i słabości, i mierząc ostatnim kryterium to niewielu jest dojrzałych na świecie.





 Przepraszam  że takie to bezsensu. Ten blog. Ta notka. Wszystko jest bezsensu.