Hej ;)
Niestety mam karę na komputer więc jest to mój ostatni post na jakiś czas.
Jak to w końcu jest z tym blogowaniem?
Dlaczego zakładamy blogi?
Albo inaczej, dlaczego mielibyśmy ich nie pisać? Co jest złego w
dzieleniu się z innymi swoimi pasjami, osiągnięciami, myślami,
pomysłami...? Internet jest w dzisiejszych czasach totalnie nieodłącznym
elementem życia każdego z nas, wykorzystajmy go jak najlepiej potrafimy
do rozwoju własnej osobowości, talentu, a także do nauki pokory,
ponieważ wszyscy wiemy jak łatwo tu spotkać się z krytyką oraz zwykłym,
znanym nam wszystkim już chyba hejterstwem.
Nie mówię, że
każdy blog ma sens, nie mówię tym bardziej że
j-girl ma sens! Ale mamy prawo do tego właśnie bezsensownego opowiadania
o tym co zjedliśmy na śniadanie i jaki film oglądaliśmy dzisiaj na
TVNie tak samo jak do publikacji zdjęć swoich stylizacji (fashionistki
mają naprawdę teraz swoje 5 min na blogach i facebooku, nie da się
zaprzeczyć), przepisów na pyszną pomidorową, (
blogi kulinarne, yummy! <3 ), filmików na biżuterię i ciuchy typu
DIY...
Mogłabym tak wymieniać i wymieniać, ale przecież nie lubicie czytać
długich postów, dlatego streszczam się jak mogę, serio! (:*)
Poza tym łatwiej zostać zauważonym prowadząc bloga, niż siedząc za
przeproszeniem (!) z dupą przed facebookiem, albo pijąc codziennie
browarki gdzieś na ławce. Nie muszę Wam podawać przykładów ale wspomnę
tylko przez sekundkę jaką popularność i jakie możliwości zdobyły dzięki
blogowi i działalności internetowej osiągnęły Maffashion, Deyyn, , Lucy , Macademian-Girl itd
itd. Wiem, wymieniłam tylko niektóre, ale to tylko dlatego, że
pierwsze wpadły mi do głowy i większość z Was zrozumie o czym mówię.
Blog jest pewną formą naszego
ludzkiego ekshibicjonizmu,
oczywistym jest że chcemy zostać zauważeni, że chcemy podzielić się z
internautami samym sobą, że potrzebujemy trochę docenienia i trochę
krytyki od osób zupełnie obiektywnych, takich którzy interesują się daną
tematyką i mają o niej trochę pojęcia, lub nie mają ale chcą się
wypowiedzieć. Lepsze to niż otworzenie się przed najbliższą osobą i
zobaczenie, że ona tak naprawdę nie jest zainteresowana tym co robisz...
Rozpisałabym się bardziej o tym ile z blogów można
czerpać inspiracji, wiedzy, pomysłów, ale nie będę Was już męczyć.
Chciałabym się tylko dowiedzieć dlaczego Wy piszecie i jakie widzicie plusy i minusy blogowania? ;)
Pozdrawiam!